Jakie są korzyści medytacji?

Stres, którego nie można udźwignąć jest zwykle powodem, dla którego ludzie zaczynają medytować. Wywołany jest napięciem psychicznym, presją czasu, wyników, tempem życia. Powoduje podwyższenie poziomu kortyzolu. Ten wysoki współczynnik hormonu stresu organizm odbiera jako stan zagrożenia.  Włącza się alarm: uciekaj albo walcz. Napinają się nasze mięśnie, wzrasta ciśnienie krwi. Odczuwamy niepokój, zmęczenie psychiczne, pojawia się pesymistyczne myślenie.

Jeśli taki stan powtarza się często, nie możemy wypocząć. Mamy zaburzony sen, tracimy apetyt lub wręcz przeciwnie – zajadamy stres, często też sięgamy po alkohol, żeby się uspokoić. Odczuwamy brak komfortu, smutek, apatię lub niezadowolenie z życia. Nasi bliscy kolejny raz odczuwają skutki naszych humorów. Wpadamy w błędne koło. Jesteśmy rozdrażnieni, dochodzi do awantury w domu. Potem jest nam przykro, czujemy się winni. Z mojego doświadczenia wiem, że wystarczy tylko osiem tygodni, aby zmniejszyły się niepożądane objawy jak np. zespół jelita drażliwego, bezsenność czy nadpobudliwość. Tym cudownym narzędziem jest medytacja. W trakcie medytacji umysł wyraźnie się uspokaja, a nasza reakcja na trudne sytuacje i niepowodzenia się zmienia.

Nie jesteś w stanie uwolnić się od stresu, ale medytując nauczysz się od niego dystansować, zarządzać emocjami. Poprawisz jakość własnego życia, a także Twoich bliskich – osób, które Cię kochają.

Korzyści płynące z medytowania – ciało i dusza

1. Uspokojenie umysłu – Nasz umysł lubi pozostawać w przeszłości lub wybiegać w przyszłość. Kiedy jesteś w przeszłości, jesteś smutny, kiedy w przyszłości – boisz się. Umysł uwielbia podróżować od przeszłości do przyszłości, nie znosi być tu i teraz, dlatego często jesteś smutna lub boisz się. To zaburza prawdziwe odczuwanie świata, w gorszych barwach widzisz rzeczywistość. Wszelkie niepowodzenia wydają Ci się większe, a niżeli naprawdę są.
2. Redukcja stresu – tempo życia sprawia, że już od momentu, kiedy słyszymy dźwięk budzika jesteśmy zestresowani, bo albo chcemy jeszcze spać, albo mieliśmy bezsenną noc i z utęsknieniem czekaliśmy właśnie na ten dźwięk. Dzień się zaczął błyskawicznie, zajęta toaleta, pośpiech, aby zdążyć do pracy, dzieci, śniadanie, zdenerwowanie, bo na ulicy bo ktoś zajechał Ci drogę. Spotkanie z klientem, zbyt dużo obowiązków, brak docenienia ze strony szefa, kłopoty rodzinne, niezapłacone rachunki, presja otoczenia – to wszystko sprawia, że żyjemy w stresie od rana do rana. Długotrwały stres wywołuje zmiany nie tylko fizyczne w twoim ciele, ale również psychiczne. Początkowo czujesz obniżenie nastroju, potem rodzina zauważa, że jesteś nie w sosie, a potem przychodzi depresja.
3. Ułatwia zasypianie – medytowanie, używanie kadzidełek, świeczek, odprężającej muzyki sprawia, że się relaksujesz. Dodatkowo koncentracja np. na oddechu wycisza Cię dodatkowo. Uspokaja się Twój umysł, już wiesz, że większość projektowanych problemów nigdy się nie pojawi. Stajesz się spokojniejsza, rozpoznajesz iluzje Twojego umysłu, i ten właśnie wewnętrzny spokój pozwala Ci lepiej spać.

Korzyści płynące z medytowania – rozwój i relacje

1. Poprawia relacje – w medytacji rozwijasz miłość w swoim sercu, kochasz siebie, znasz swoją wartość, zatem nie musisz już rywalizować z nikim, i o nic. Nie musisz pomniejszać niczyjej wartości, zazdrościć. Kochasz innych, kochasz świat, zwierzęta, doceniasz wszystko, to co masz. Zatem nie masz ochoty utracić swojego wewnętrznego spokoju, ponieważ wiesz, patrzysz na innych z miłością, masz świadomość, że jeśli ludzie popełniają błędy, to są one efektem ich własnych ograniczeń. Przecież każdy ma taki limit.
2. Wzmacnia pewność siebie – już po ośmiu tygodniach od rozpoczęcia medytowania odczujesz korzyści, poczujesz swoją wewnętrzna siłę, będziesz spokojniejsza, zdystansowana, poznasz swoją wartość. Na innych będziesz patrzeć z większą tolerancją. To sprawi, że poczujesz się lepiej. Odkryjesz, że masz wpływ na swoje życie. Szybko zmienisz pozycję – z ofiary wrócisz do bycia proaktywną osobą. Będziesz pewna tego, jak chcesz żyć.
3. Pomaga wyjść z uzależnienia – medytacja pozwala pokochać siebie, zobaczyć, jak brak miłości własnej kompensujmy używkami, chcemy sprawić sobie przyjemność, zastąpić brak pewnych osób w naszym życiu. Próbujemy zagłuszyć krzyk duszy. Alkohol, papierosy, narkotyki, a może coś jeszcze innego, co daje nam wysoki poziom adrenaliny, zagłusza wewnętrzną pustkę, to że czujemy się samotni. Kiedy medytujesz już wiesz, że jesteś połączona z całym światem, że nigdy nie jesteś sama.
4. Poprawia koncentrację, zwiększa kreatywność – medytacja uspokaja umysł, wprawia Cię w dobry nastrój. Dostrzegasz pozytywy, szanse, okazje. Interesuje Cię świat, masz apetyt na życie, to wszystko sprawia, że twój umysł staje się syntetyczny. Widzisz z lotu ptaka wiele możliwości, masz większą wiarę w siebie, nawet jeżeli popełniasz błędy, to wiesz, że są one tylko lekcją, że każdy błąd czyni Cię silniejszym, podnosisz się, otrzepujesz i idziesz dalej.

Jeśli chcesz rozpocząć drogę do otwarcia i oczyszczenia umysłu z medytacją, pamiętaj, że przygotowałam specjalny kurs dla Ciebie – sprawdź, czego się nauczysz: Medytacja dla początkujących.